Dzień Patrona – Czyli świętować imieniny, czy nie?
29/05/2019Zrób to sam
Tablica cieni
Co to jest?
Tablica cieni to, najprościej mówiąc, narzędzie, które pomoże Ci w zachowaniu porządku i efektywniejszym wykorzystaniu miejsca w Twoim warsztacie. O wiele łatwiej pracuje się, kiedy potrzebne narzędzia są na wyciągnięcie ręki, a dzięki cieniom od razu widać, czy czegoś brakuje – zachęca to do trzymania porządku. Poniżej w trzech prostych krokach dowiesz się, jak sprawić sobie takie udogodnienie.
Krok 1
Selekcja
Zanim zaczniemy projektować naszą tablicę, musimy przemyśleć, co tak właściwie powinno się na niej znaleźć. W tym celu powinniśmy przejrzeć rzeczy, z których korzystamy. W przypadku warsztatu będą to wszelkie śrubokręty, śrubki, kombinerki, piły i tym podobne przedmioty. Być może warto dodać jakieś środki porządkowe, jak zmiotka i szufelka?
Polecam zebrać wszystko na kupkę. Możemy wtedy wziąć każdą z rzeczy z osobna do ręki i zastanowić się, jak często z niej korzystamy i jak bardzo jest nam potrzebna. Nie marnujmy miejsca na narzędzia, z których korzystamy tylko raz na jakiś czas. W ten sposób ograniczymy wielkość swojej tablicy, co uczyni ją bardziej funkcjonalną i poręczną.
Krok 2
Projekt
Wiemy już, czego potrzebujemy? Świetnie! Teraz pora na projekt.
Dobrze jest zacząć od zwykłej kartki i ołówka. Metoda, chociaż staroświecka, daje dobre rezultaty, gdyż nie ogranicza nas nic, poza własną wyobraźnią. W tym etapie nie powinniśmy się przejmować tym, co umiesz zrobić, a czego nie. Ustalmy cel, a możliwości znajdą się same.
Określmy miejsce, gdzie ma powstać nasza tablica. Sprawdźmy, ile mamy do dyspozycji miejsca oraz czy istnieją ograniczenia, takie jak szafki czy regały.
Pamiętajmy, że na pierwszym miejscu w naszej tablicy cieni powinna być postawiona funkcjonalność. Chcemy przecież ułatwić sobie życie, zamiast je utrudniać. Przedmioty, po które będziemy sięgać najczęściej, powinny znaleźć się w zasięgu ręki. Te, które przydają się rzadziej, możemy umieścić w mniej dogodnych miejscach – na przykład na większej wysokości, lub wręcz przeciwnie.
Podobne do siebie przyrządy starajmy się umieszczać blisko siebie. Nasz projekt będzie wtedy bardziej uporządkowany i przejrzysty – noża intuicyjnie szukamy wśród noży, klucza nasadowego zaś pośród kluczy. Dzięki temu nasza tablica cieni będzie użyteczna nie tylko dla nas, ale także dla innych, którzy kiedyś mogą mieć potrzebę z niej skorzystać.
Krok 3
Metoda
Wiemy już co, ale dalej nie wiemy jak. W końcu nadeszła pora na zmierzenie się z rzeczywistością i jej ograniczeniami. Musimy zadecydować o tym, z czego ma być wykonana tablica, jak chcemy przymocować do niej narzędzia, oraz jak wykonamy cienie.
Mocowanie
Polecam zacząć od metody mocowania narzędzi. Oczywistymi opcjami są wkręty. Kilka odpowiednio solidnych i długich wkrętów w kluczowych miejscach powinno umożliwić zawieszenie praktycznie wszystkiego, choć może być uciążliwe w wykonaniu. Na drobne przyrządy metalowe, jak nożyki, pilniki i śrubokręty, polecam listwy magnetyczne. Są łatwe w montażu, stosunkowo niedrogie i stwarzają mnóstwo możliwości. Do tego zestawu możemy dodać parę haczyków kupionych w sklepie budowlanym czy branżowym i powinniśmy być w stanie zamocować praktycznie wszystko.
Istnieją także specjalne uchwyty na różne narzędzia oraz gotowe tablice z dziurkami, w które według naszego uznania wkładamy haczyki – rozwiązanie nie wymagające i proste, ale gdzie tu zabawa i radość tworzenia, gdzie późniejsza duma z dobrze wykonanej pracy? 😉
Cienie
Na zrobienie cieni istnieje sporo sposobów. Można postawić na prostotę wykonania raczej niż wygląd i po prostu obrysować kontury przedmiotów markerem. Proste, szybkie, lecz efekt może pozostawiać trochę do życzenia w kwestii estetycznej.
Niektórzy robią zdjęcia każdemu narzędziu z osobna w skali 1:1 i drukują je. Problem jednak może sprawić wybranie odpowiedniego tła, zrobienie zdjęcia w odpowiedniej jakości lub wycinanie (zwłaszcza bardziej zaawansowanych) kształtów narzędzi.
Jeszcze inni wolą obrysować kontur narzędzia na folii samoprzylepnej/tekturce i go wyciąć. Tak przygotowany cień można przykleić do tablicy jako gotowy, lub użyć go jako szablonu, który następnie pędzelkiem lub farbą w sprayu pomalujemy, by uzyskać negatyw. To późniejsze rozwiązanie jest o tyle dobre, że najpierw wymaga przygotowania wszystkich obiektów i umieszczenia ich na ścianie, dzięki czemu możemy zobaczyć i przetestować, jak nasze dzieło będzie się sprawdzało, a także wnieść ewentualne korekty. Dopiero wtedy, gdy zadowoli nas uzyskany rezultat, powinniśmy nanieść farbę.
Inną wariacją powyższej metody jest owinięcie wszystkich narzędzi folią i, jak powyżej, zastosowanie farby w sprayu. W tym przypadku jednak, najpierw musimy narzędzia umocować, a więc tracimy możliwość sprawdzenia naszej pracy zanim ją ukończymy. Jeśli już po umocowaniu zapragniemy coś jednak przesunąć pozostaną ślady po wkrętach, które niełatwo może być zasłonić.
Materiał
Wcześniej wspominałam o gotowych panelach, które można znaleźć w sklepach budowlanych. Posiadają one dziurki w które wkładamy haczyki wedle naszego uznania. Rozwiązanie proste i estetyczne, daje nam także możliwość łatwej zmiany położenia każdego elementu. Ma ono jednak jedną wadę: jeśli wykonamy nasze cienie trwale, pozbawimy się największego chyba atutu takiej tablicy, czyli właśnie możliwości szybkich i łatwych zmian. Odradzam więc używanie farby, a raczej postawiłabym na folię samoprzylepną i nożyczki.
Najbardziej chyba polecam wykorzystanie płyty OSB lub PCV. Pierwsza opcja jest tańsza, dobrze wpasowuje się też w realia warsztatowe nie tylko estetycznie, lecz także funkcjonalnie. Wedle upodobania możemy ją pomalować na preferowany kolor, lub też postawić na jej naturalny urok. Płyta PCV jest droższa, dla niektórych jednak może się okazać ładniejsza. Dodam tylko, iż naszą zakładową tablicę cieni wykonaliśmy właśnie z takiej płyty i dobrze się sprawuje.
Albo…
Jest oczywiście jeszcze inna opcja. Jeśli chcemy mieć tablicę cieni, ale nie mamy czasu czy głowy do jej wykonania, zawsze możemy zlecić wykonanie jej, lub na przykład samych cieni, firmie zewnętrznej. To, jak powstanie Twoja tablica cieni zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, Twoich upodobań i funduszy 🙂 Pamiętaj jednak, że czasem warto skorzystać z pomocy kogoś, kto wie co robi 😉
Co myślisz o moim artykule? Masz może pytania, lub inne pomysły? Może chciałbyś, aby jeden z następnych wpisów dotyczył czegoś konkretnego? Zapraszam do pozostawienia komentarza 🙂